![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Długodystansowiec
W pierwszych dniach po konklawe rzymscy przeciwnicy kardynała Ratzingera za swą porażkę obwiniali samą procedurę. Skarżyli się, że dzięki swej funkcji dziekańskiej, dodatkowo wzmocnionej przez stanowisko prefekta ds. doktrynalnych, Ratzinger nadmiernie zmonopolizował głos Kościoła. Twierdzili również, że opracowany przez Jana Pawła II i wcielony w życie przez Ratzingera protokół novemdiales praktycznie uniemożliwił wyłonienie jakiejkolwiek opozycji.
Siła przeciwnościKardynałowie poświęcili całe dwa dni na przestudiowanie reguł konklawe, co mogłoby świadczyć o ich szczególnej pieczołowitości - w rzeczywistości jednak reguły były już powszechnie znane, toteż ich dwudniowa nauka była "strategicznym" marnowaniem czasu przez naczelnego kardynała. Każdy spośród 150 kardynałów (również ci, którzy z racji wieku nie brali już udziału w głosowaniu) miał prawo do siedmiominutowej wypowiedzi podczas posiedzeń, co wydawałoby się słuszne - w rezultacie jednak zwięzłość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
