Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dziewięć lat apolityczności

02 maja 2006 | Prawo | JK
źródło: Nieznane

ROZMOWA Kiedy przyszedłem do Trybunału, zerwałem stosunki koleżeńskie z politykami Dziewięć lat apolityczności Apolityczność trzeba budować. Kiedy przyszedłem do Trybunału (wybrany głosami głównie AWS), jeden z kończących wówczas kadencję sędziów poradził mi, abym zerwał stosunki koleżeńskie z politykami. Posłuchałem go. Dziś, po siedmiu latach, mogę powiedzieć, że była to bardzo mądra sugestia - mówi Jerzy Stępień Jerzy Stępień, sędzia Trybunału Konstytucyjnego (c) RAFAŁ GUZ Rz: Jesienią kończy swoją kadencję sześciu spośród piętnastu sędziów Trybunału. Nowych wybierze Sejm obecnej (lub następnej) kadencji. Jacy ludzie powinni trafić do TK?

Jerzy Stępień: Niezależny i niezawisły Trybunał Konstytucyjny to jeden z filarów współczesnej europejskiej demokracji. Sędziowie Trybunału muszą więc być ludźmi niezależnymi. Rozumieć, co znaczy niezależność sądu, myślenia, przekonań. Muszą znakomicie znać konstytucję i reguły interpretacyjne, znać cały system prawa oraz mieć doświadczenie w życiu publicznym. Znajomość jednej dziedziny prawa tu nie wystarczy.

Czyli inaczej niż w sądach powszechnych, gdzie istnieje specjalizacja?

Tak myślę. Byłem sędzią sądu powszechnego i wiem, że kiedy zajmowałem się prawem cywilnym czy karnym, to administracyjne czy podatkowe nie było mi potrzebne i nie śledziłem zachodzących w nich zmian. W Trybunale trzeba być gotowym do konfrontacji z każdą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3828

Spis treści
Zamów abonament