Nabywcy akceptują wysokie ceny
W każdym z tych miast rządzą rynkiem nie klienci, a deweloperzy. To ci ostatni - w większości przypadków - dyktują ceny, warunki umów i finansowania inwestycji, sprzedając najbardziej atrakcyjne lokale jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia na budowę lub we wczesnej fazie inwestycji.
Zarówno we Wrocławiu, jak też w Krakowie i Warszawie, deweloperzy narzekają na długi okres przygotowywania inwestycji - chodzi o brak aktualnych planów zagospodarowania. Twierdzą, że gdyby mogli bez przeszkód budować więcej, ceny nieco by spadły. Na razie popyt wyraźnie jest wyższy niż podaż, więc wiele osób poszukujących daremnie własnego M na rynku pierwotnym, decyduje się na zakup lokalu używanego. Ceny są niższe, a do tego transakcja bezpieczniejsza, gdyż nie trzeba czekać na powstanie budynku.
WarszawaW stolicy najwięcej mieszkań deweloperzy budują w lewobrzeżnej części Warszawy, zwłaszcza w dzielnicach: Mokotów, Ursynów i Bemowo (stanowią one ok. 45 proc. realizowanych mieszkań). Na znaczeniu od kilku kwartałów zyskują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta