Norweskie dramaty na ekranie
Henryk Ibsen znajdzie się w "Filmowym obiektywie kina Luna". Podczas rozpoczynającego się dziś przeglądu zobaczyć można będzie dokument i trzy fabuły inspirowane twórczością tego znakomitego, zmarłego 100 lat temu norweskiego dramaturga.
Na uwagę zasługuje zwłaszcza "Dzika kaczka" nakręcona w 1963 roku przez Tancreda Ibsena - syna pisarza. Uważany za reformatora norweskiego kina reżyser wiernie odtworzył opowieść o rodzinie Ekladów, której spokojne życie rozpada się, gdy na jaw wychodzi od dawna skrywana tajemnica.
Program przeglądu uzupełni "Pani Inger z Ostrat", "Wróg ludu" oraz "Terje Vigen".
- Gdyby Ibsen żył dzisiaj, byłby filmowcem - powiedziała podczas jednego z wywiadów aktorka Liv Ullman. Dzięki warszawskiej imprezie przekonamy się jak inni przenieśli jego literackie wizje na ekran.
Julia Lutomska Kino Luna, ul. Marszałkowska 28, tel. 0 22 621 78 28, www.kinoluna.pl, 19-21 i 23.05, godz. 20.15