Z wyspy na wyspę
Ze względu na położenie (zachodnie wybrzeże Grecji, bliskość Włoch) i historię (panowanie Wenecjan i Anglików) najmniej grecka w charakterze. Nie znajdziemy tu obrazków kojarzących się z tradycyjną Grecją: osiołków, ubranych na czarno kobiet, łodzi rybackich na brzegu, bielonych niskich domów. Jest za to dużo zieleni, w tym mnóstwo drzew oliwkowych i piękne miasto Korfu.
W architekturze stolicy widać silne wpływy włoskie i angielskie. Zachwycają wąskie uliczki zabudowane kamienicami z okiennicami, dwie stare twierdze, nadmorski deptak. Korfu ma też osobną dzielnicę dyskotek, w których bawią się młodzi turyści z Anglii i Włoch.
Na wyspie prawie nie uświadczymy zabytków starożytnych, warto za to odwiedzić klasycystyczną willę księżnej Sissi.
Na północy linia brzegowa jest bardziej poszarpana. Tam też wznosi się najwyższa góra wyspy. Na południu plaże stają się szersze, piaszczyste, a okolice są mniej zagospodarowane. Najwięcej hoteli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta