Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od nieszczęść i kradzieży

30 czerwca 2006 | Moje Podróże | BR
źródło: Nieznane

Warto wydać kilkadziesiąt złotych i mieć pewność, że po wypadku nie zostaniemy sami z problemem Od nieszczęść i kradzieży Złamana noga, wyrostek robaczkowy, ugryzienie przez małpę czy zapalenie ucha - przykre wypadki lub nagłe choroby potrafią popsuć wakacje. Szczególnie za granicą. Po pierwsze, niełatwo się porozumieć, po drugie, za kurację trzeba płacić Dzięki polisie pobyt nawet w dobrym szpitalu nie będzie katastrofą finansową (c) CORBIS

Pomyślmy zawczasu, kto zapłaci za leczenie, jeśli coś nam się stanie. Kiedy jedziemy na zorganizowaną wycieczkę z biurem podróży, ma ono ustawowy obowiązek ubezpieczania nas. Przeważnie w cenę wyjazdu wliczona jest polisa zawierająca ubezpieczenie kosztów leczenia i następstw nieszczęśliwych wypadków. Niektóre biura "wyjmują" jednak koszt ubezpieczenia z podstawowej ceny wycieczki, by wyglądała ona na tańszą, ale i tak każą nam osobno zapłacić za ubezpieczenie.

Czy ze standardowym pakietem ubezpieczenia, oferowanym przez biuro podróży, możemy czuć się bezpiecznie? Raczej tak. Ubezpieczyciel najczęściej ponosi bowiem koszty leczenia do 20 - 40 tysięcy euro, a to może nie wystarczyć jedynie przy bardzo poważnych i skomplikowanych przypadkach.

Jeśli jedziemy na własną rękę, nie wahajmy się, od razu wykupmy polisę!

Zawał pod palmą

Ubezpieczenie kosztów leczenia dotyczy tylko nagłych zachorowań i nieszczęśliwych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3877

Spis treści

Ekonomia

Arbitraż z Eureko: polska interpretacja
Auta nie na benzynę
Autostradą A2 ze Strykowa do Konina
BUDŻET: DOCHODÓW BĘDZIE, ILE TRZEBA
Balcerowicz broni roli NBP
Biznesmeni skarżą się w Brukseli
Blisko wezwania na BOŚ
Ceny metali wyraźnie poszły w górę
Cytat dnia
Dobra sprzedaż to za mało
Etyka równie ważna jak zyski
FAM inwestuje we włókiennictwo
Fed nie lubi zaskakiwać
Gazprom bez umowy
Gospodarka będzie rosnąć na piątkę
Inwestorzy docenili plany zarządu
Jednolity nadzór, ale dla wszystkich
Komentarz giełdowy
Kontrole techniczne na cenzurowanym
Kredyty walutowe dla bogatych
LOT ocenia 2005 rok
Maleje bezrobocie w Niemczech i Francji
Mało atrakcyjna Europa Środkowa
Miliardy dolarów za amerykańskie skrzydła
Nawet pół miliarda dla Stoczni Gdynia
Nie chcę być tylko strażakiem
Opel i GM liczą straty
Osobna koperta dla najbiedniejszych
Ostrożni w zaufaniu
Passaty z wadą sprzęgła
Po unijny certyfikat z państwowym wsparciem
Polski lobbing w imieniu Ukraińców
Prokom kupił Pol-Aquę
Przygotowania do sprzedaży
Próba szantażu jak przed laty
RTS w rękach Skandynawów
Rezerwa gazu na czas kryzysu
Ryzykowny złoty
Skuteczni w całej Europie
Spółki giełdowe
Surowsza kara za kartel
TRACIMY PRZEZ NADUŻYCIA
Te same udziały mają wielu właścicieli
Telekomy pod jednym nadzorem
Twórcy na etacie zapłacą więcej
U Mittala ciężka jest robota
USA: Paulson ministrem finansów
Ulgi, ale tylko dla prawdziwych twórców
W Europie wzrost, w Warszawie spadek
WTO: TRUDNE ROZMOWY
Więcej optymizmu na giełdach
Więcej pieniędzy w obiegu
Wydarzenia dnia
Wyższa akcyza tylko na używki
Za dużo chryslerów na placu
Zarząd chce pokazać inwestorom zyski
Zarząd kolei ten sam
Zatwierdzony prospekt Biotonu
Łódzka strefa ma doradcę
Zamów abonament