Żyję dzięki wysiłkowi wielu ludzi
John McLoughlin: Może pani nie uwierzy, ale nie myślałem o sobie. Uważałem, że jestem to winien kolegom, którzy zginęli podczas akcji ratowniczej. I tym, którzy narażali swoje życie, żeby uratować mnie i Willa. Oni też mieli rodziny, dzieci, mogli się bać, że do nich nie wrócą. A jednak przekopywali się przez tony żelastwa, żeby do nas dotrzeć.
Kiedy zamyka pan oczy i myśli o tamtym dniu, jakie obrazy...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta