Jedynie Włosi nie potrafią śpiewać Wagnera
Wolfgang Wagner: To wspaniały sukces. Realizatorom bardzo szczęśliwie udało się przenieść przedstawienie operowe w przestrzeń wielkiej hali, która na co dzień nie jest teatrem. Znakomicie połączono architekturę hali z przesłaniem opery i umiejętnie pokazano dwa światy, w których rozgrywa się akcja opery: świat podziemny i boski.
W spektaklu śpiewali polscy soliści. Czy widzi pan różnice w interpretowaniu muzyki Wagnera przez artystów wychowanych w różnych tradycjach muzycznych?Festiwal w Bayreuth, którym kieruję, to tygiel narodowości. Występują u nas artyści z całego świata. Zauważyłem, że interpretacje Wagnera są zwykle trafne, chociaż zróżnicowane w zależności od muzycznej tradycji, w jakiej wychowali się artyści. Jedynie Włosi nie potrafią śpiewać Wagnera. Niemcy w Wagnerowskich operach jakby przechodzili do porządku dziennego nad treścią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta