Z telefonem i zapałkami
Mariusz Zarod : Kiedyś poszukiwaliśmy starszego pana, który zboczył ze szlaku i zabłądził. W górach było już bardzo zimno. Znaleźliśmy go po kilkunastu godzinach przy ognisku, które sobie rozpalił. Wyczerpanego i wychłodzonego, ale żywego. Był, jak się okazało, starym harcerzem. Ale także młodsi turyści powinni pamiętać, że ognisko może ich uratować.
Prościej chyba skorzystać z telefonu komórkowego?Komórki bardzo zwiększyły bezpieczeństwo w górach. Przed wyjściem na wycieczkę telefon trzeba naładować i "wklepać" do niego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta