Dorzucili własną kreskę
Andrzej Dudziński (ur. 1945) w USA przebywał od 1977 roku. Dwa lata później zaczął współpracę z "New York Timesem".
- Byłem przyzwyczajony do rutyny: wieczorem zlecenie, rysunek na przedpołudnie następnego dnia - opowiada. - Ale 13 grudnia telefon zadzwonił o 9 rano czasu amerykańskiego. Poproszono mnie o rysunkowy komentarz do wprowadzonego w Polsce kilka godzin wcześniej stanu wojennego. Na moje szczęście nie zaskoczyli mnie, miałem gotowy pomysł. Wieczorem oglądałem program satyryczny, podczas którego aktorka Sally Fields, gość wieczoru, przerwała występ po to, żeby poinformować telewidzów o tym, co zaszło w Polsce. Stan wojenny narysowałem tak: klatka na ptaki na krogulczych łapach, z otwartymi drzwiczkami. Z klatki usiłuje się wyrwać orzeł - ale nic z tego, jest na łańcuchu.
Od tego dnia tematyka polska nie schodziła z łamów " NYT"; przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta