Dziadkowie są na fali
Dla 2,5-letniej Kai dziadek jest jak idealny ojciec. Bawi się z nią, czyta książki, uczy alfabetu, zabiera na spacery. Babcia ugotuje, wypierze, posprząta. -Pomoc rodziców jest dla mnie bezcenna. Gdyby nie oni, musiałabym wycofać się z życia zawodowego - opowiada Justyna, matka dziewczynki, pracująca jako dziennikarka. Kiedy urodziła Kaję, to właśnie jej ojciec woził je do lekarza. Na korytarzach przychodni Justyna widziała te same obrazki: świeżo upieczone matki w towarzystwie starszych mężczyzn. Z początku myślała, że to ich partnerzy. Okazywało się, że to dziadkowie, którzy mogą poświęcić swoim wnukom więcej czasu niż ojcowie dzieci, tak jak mąż Justyny.
Z pomocy rodziców w wychowaniu rocznego synka, Antosia, korzysta także Anita. - Nie tylko oszczędzam na wynajęciu niani, ale wiem, że jest on w dobrych, bo kochających rękach -opowiada menedżerka pracująca na80 proc. etatu. Matka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta