Statysta może zostać gwiazdą
Miałem już ten problem w czasie "Tańca z gwiazdami", który zacząłem jako Piotr Andrzejewski. Ale większość znajomych uważała, że w Polsce powinienem używać tego samego nazwiska co w Stanach. Nie byłem do końca przekonany, potem jednak, w czasie zdjęć do "Oficerów", gdzieś na ulicy usłyszałem: "Patrz, to ten Peter Lucas". Więc na ekranie jest Lucas. Ale prywatnie Piotrek. Tak do mnie mówią wszyscy bliscy i przyjaciele, nawet w Los Angeles.
Wyjechał pan z Polski 18 lat temu. To chyba była trudna decyzja?Tuż przed obroną pracy magisterskiej na Politechnice Poznańskiej, ale już po zdobyciu dyplomu studium piosenkarskiego brałem udział w różnych imprezach estradowych. I kiedyś spikerka telewizji poznańskiej spytała: "Dlaczego pan nie spakuje plecaka i nie wyjedzie na Zachód?" Pomyślałem, że zwariowała. A dwa lata później tak się stało. Zupełnie przypadkiem. Zakochałem się w dziewczynie i dla niej wyjechałem do Anglii. Z dziewczyną się potem rozstałem i myślałem o powrocie, jednak w kraju po stanie wojennym panowała olbrzymia stagnacja....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta