Żegnaj Chicago
Odkąd pamięć sięga, Polacy wierzyli w dolara. Widniejący na nim amerykański orzeł z błyskawicami w szponach symbolizował dla wielu z nas potęgę, która doprowadziła do rozpadu Związku Radzieckiego, a przedtem dwukrotnie uratowała Europę przed niemiecką hegemonią. Waluta, za którą stoi kolos zdolny do takich czynów, nie może znacząco stracić na wartości - podświadomie rozumowaliśmy. Dlatego do dziś ceny nieruchomości wciąż są często określane w dolarach.
Pieniądz jak wekselNie tylko Polacy czują podziw dla Ameryki. Odkąd przeszło 100 lat temu amerykańska gospodarka stała się największą na świecie, dolar stopniowo przejął od brytyjskiego funta rolę głównego punktu odniesienia dla międzynarodowych rynków finansowych. Od Argentyny po Estonię, od Chin po Arabię Saudyjską, dziesiątki krajów ściśle związało z dolarem swoją walutę, aby pozyskać dla niej zaufanie inwestorów. Ropę, najbardziej pożądany surowiec świata, na rynkach światowych do dziś można kupić, tylko płacąc dolarami. A banki centralne, chcąc bezpiecznie ulokować swoje oszczędności, wciąż najczęściej zamieniają je na banknoty z Waszyngtonem.
Kto, mogąc drukować tak rozchwytywany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta