Polscy menedżerowie, którzy mogą pochwalić się biznesowymi osiągnięciami
Gdy właściciel Grupy Boryszew ujawnił, że przejął NFI im. Kwiatkowskiego, akcje funduszu podrożały w kilka dni z 5 złotych do 37 złotych
Roman Karkosik umiejętnie wykorzystuje magię swojego nazwiska, by zarabiać na giełdzie. Pomaga mu przekonanie inwestorów, że czego się nie dotknie, zamienia w złoto. Gdy dwa miesiące temu Roman Karkosik kupił NFI im. Kwiatkowskiego i zmienił jego nazwę na NFI Midas, niektórym mogło się wydawać, że giełdowy inwestor nie grzeszy skromnością. Odwołanie do legendy o królu, którego dotyk przemienia wszystko w złoto, jest jednak w wypadku Karkosika, jak na razie, na miejscu. .
Karkosik ukończył technikum cukrownicze, a karierę zawodową rozpoczął od stanowiska magazyniera w Spółdzielni Kółek Rolniczych w rodzinnym Czernikowie na Kujawach. W biznesie zaczynał od rozlewni napojów i handlu złomem. Tak zarobił pierwsze duże pieniądze. W połowie lat 90. zainteresował się giełdą. Niewiele osób miało wówczas pojęcie o mechanizmach rządzących rynkiem kapitałowym. Wśród nich był Karkosik, któ ry - jak sam twierdzi - pojawił się na parkiecie z milionem dolarów. Pierwszą udaną inwestycją Karkosika był Boryszew, producent legendarnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta