Wolniej proszę
Kiedyś ludzie walczyli o wolność, teraz powinni raczej o "powolność" - uważają zwolennicy ruchu Slow. Ich odpowiedź na zabójcze tempo współczesnego życia, pracy, a nawet zabawy, brzmi: zwolnij. Zanim stracisz poczucie sensu, zanim kompletnie się zagubisz, zanim przypomną ci o tym zawał, nerwica i depresja.
Pod nazwą Slow (z ang. powolny) nie kryje się żadna wielka organizacja, ruch ten nie ma rozbudowanych struktur czy legitymacji członkowskich, a mimo to liczba jego sympatyków stale rośnie. Niezależnie od dziedziny, którą się zajmuje (od jedzenia po pracę), postuluje spowolnienie nerwowego tempa narzucanego nam przez nowoczesną cywilizację, a właściwie - powrót do naszego naturalnego rytmu i harmonijne współistnienie ze światem.
Kult szybkościPrzyznajmy, że większość z nas, zwłaszcza w miastach, żyje dziś w biegu i nieustannym "niedoczasie", pod presją naglących terminów, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta