Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kilof i atom

06 września 1995 | Nauka i Technika | KF

Z Kowar do b. ZSRR trafiło 700 ton uranu

Kilof i atom

Rozmowa z drinż. Karolem Murasem, pracownikiem b. Zakładów Przemysłowych R-1 w Kowarach, autorem publikacji "Górnictwo uranowe w Polsce"

W kowarskich kopalniach górnicy używali kilofów, łopat i taczek. Uran był potrzebny do budowy głowic i elektrowni atomowych w Związku Radzieckim. ..

Rzeczywiście, górnicy posługiwali się prymitywnymi narzędziami. Urabianie skały w przodkach odbywało się w początkowym okresie na sucho. Wiercono bez użycia wody, dopiero później "na mokro", zraszano też przodek i urobek wodą. W sztolniach stężenie pyłu zawierającego dużą ilość krzemionki było bardzo wysokie. Nie przykładano też wielkiej wagi do wentylacji wyrobisk górniczych. Od 1957 r. przystąpiono do walki z pyłem oraz stale poprawiano wentylację. Najgłębsza kopalnia "Wolność" sięgała 655 m. W kopalni "Podgórze" złoże występowało do głębokości 520 m. Chodniki miały szerokość ok. 2 mi wysokość 1, 7 do 2 m. Skałę urabiano za pomocą materiałów wybuchowych. Odstrzelony urobek wywożono ręcznie wózkami na powierzchnię. Skałę płonną składano na hałdzie, rudę transportowano do sortowni głównej w Kowarach, stamtąd koleją jechała do ZSRR. Rudę niskoprocentową, nie nadającą się na eksport, gromadzono na oddzielnej hałdzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 574

Spis treści
Zamów abonament