Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W krainie makaronów

06 września 1995 | Media, Internet | MJ

Dziś mamy w Polsce nową erę na rynku makaronowym, a wraz z nią batalię o, jak się okazuje, nie w pełni uświadomionego w tej dziedzinie klienta.

W krainie makaronów

Michał Janowski

Przybiera najróżniejsze formy: nitek, wstążek, kokardek, muszelek, świderków czy bardziej znanego spaghetti, swojskich łazanek. Makaron, jaki jest, każdy widzi -- chciałoby się rzec. Tymczasem okazuje się, że właściwsze byłoby stwierdzenie "nie wszystko makaron, co się świeci"...

Jego przeszłość jest tajemnicza. Trudno wsposób jednoznaczny powiedzieć, kiedy i gdzie pojawił się po raz pierwszy. Ludzie prehistoryczni piekli cienkie placki makaronowe, aw Egipcie i starożytnej Grecji podawano potrawy z ciasta o makaronopodobnym charakterze. Także Rzymianie gustowali w makaronowych zapiekankach i sufletach. Dzięki podróżom niestrudzonego Marco Polo wiemy także, że makaron jest od tysiącleci znany i lubiany w Chinach, gdzie wytwarzano go między innymi z mąki fasolowej. Z kolei Arabowie wymyślili krojenie ciasta makaronowego w paski i suszenie go na słońcu, dzięki czemu mógł być długo przechowywany. Prawdziwy przemysł makaronowy, wyręczający kucharzy i gospodynie domowe wżmudnym wałkowaniu i krojeniu ciasta, narodził się dopiero w XX wieku. W Polsce w latach powojennych jego produkcją zajmowały się Państwowe Zakłady Zbożowe. Do roku 1991, zanim...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 574

Spis treści
Zamów abonament