Wróćmy do lustracji sprzed 10 lat
Andrzej Zoll: Nie. To nie jest odpowiedni akt prawny do tego typu rozwiązań. Jeśli chce się przeprowadzić lustrację, to po prostu należy zrobić ją w sposób nienaruszający podstawowych praw człowieka.
PiS wątpi, czy przy obecnym składzie Trybunału Konstytucyjnego przejdzie jakaś lustracja.To najgorsza rzecz, jaka może być: stanowienie prawa pod konkretny stan personalny jakiegoś urzędu. Tak nie można! Natomiast inną rzeczą jest sposób wyboru sędziów TK, który jest za bardzo upolityczniony. Sędziów powinni wybierać posłowie, to oczywiste, może tylko należałoby wprowadzić zasadę, że za zgodą Senatu. Ale kandydatów na sędziów nie powinny zgłaszać kluby parlamentarne, tylko instytucje zewnętrzne. Były takie propozycje, by robiły to Sąd Najwyższy, Naczelny Sąd Administracyjny czy wydziały prawa. Lepiej by to funkcjonowało.
Ale czy obecny skład TK jest w stanie przyjąć jakąś formę lustracji?...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta