![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
29 sierpnia 2007 | Warszawa
Bycie lekarzem sądowym jest bardzo czasochłonnym zajęciem. Przepisy nowej ustawy obligują specjalistę nie tylko do wydawania zaświadczeń w obecnie toczących się sprawach, ale do oceniania wstecz, czy wez- wana osoba mogła czy nie mogła się stawić w sądzie. Wydanie tego typu orzeczenia jest obciążone bardzo dużą odpowiedzialnością oraz wymaga sporej wiedzy. Nowa ustawa oznacza także dodatkową pracę dla samorządów lekarskich, które muszą sprawdzać, czy kandydat na biegłego sądowego nie figuruje w centralnym rejestrze skazanych i czy nie toczą się przeciwko niemu żadne postępowania w sądach koleżeńskich. Przy obecnych kłopotach kadrowych służby zdrowia znalezienie aż tylu specjalistów na stanowiska biegłych może się okazać bardzo trudne. ?
