"Sztuczki" otrzymały Złote Lwy
Mały bohater "Sztuczek" Andrzeja Jakimowskiego wierzy, że mężczyzna, który na dworcu w Wałbrzychu ma codziennie przesiadkę w podróży z pracy do domu, jest jego ojcem. Chce go odzyskać. Dziecięcymi sposobami zaklina rzeczywistość, by doprowadzić do spotkania rodziców.
Takie streszczenie przywodzi namyśl stereotypowe kino familijne. Jednak tak nie jest. Jakimowski zaczarowuje widza, subtelnie opowiada o najdelikatniejszych uczuciach i tęsknotach. Każdy kadr, każda scena tchnie tu prawdą, a jednocześnie film ma w sobie magię, jaką w kinie można spotkać bardzo rzadko. Przestaje być zwyczajnym obrazem obyczajowym, zamienia się w przypowieść o potrzebie miłości. Piękne, wrażliwe kino.
Bliżej człowiekaWrażliwość - to słowo klucz do wielu tegorocznych filmów. Reżyserzy uciekają od polskiej rzeczywistości, za to z bardzo bliska przyglądają się człowiekowi. Bohaterami ich filmów stają się ludzie słabi, wyrzuceni na margines społeczeństwa.
Samotna starsza pani, która chce godnie odejść, ocalając stary dom -cząstkę swojego świata (niedoceniony przez jury film "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej), chłopiec biegnący z Pomorza do Częstochowy w intencji chorej na raka matki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta