Pacjencie, uśpij się sam
Każdego miesiąca przez kilka dni w szpitalu na Solcu nie wykonuje się na porodówce tzw. komercyjnych znieczuleń. Lek, który uwalnia rodzące od bólu, podawany jest tylko w przypadku wskazań medycznych, np. podczas cesarskiego cięcia. Inie jest to kwestia szpitalnych oszczędności, bo za znieczulenie na życzenie pacjentki płacą kilkaset złotych. Problem w tym, że nie ma go kto zrobić. Anestezjolodzy nie chcą już brać dodatkowych godzin, aby czuwać przy rodzącej pacjentce.
-Każdy z dziesięciu anestezjologów oprócz 170 godzin, które przepracowuje na etacie, miesięcznie pełni jeszcze sześć dyżurów. Te trwają 16 lub 24 godziny - wyjaśnia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta