Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gorąca linia: Budapeszt -- Belgrad

15 listopada 1995 | Świat | RB

Gorąca linia: Budapeszt -- Belgrad

Rozmowa z Gyorgym Keletim, ministrem obrony Węgier

Rosną szanse na pokój w Bośni i Hercegowinie. Mimo to nie można wykluczyć dalszej eskalacji konfliktu bałkańskiego. Czy wówczas armia węgierska byłaby w stanie zagwarantować nienaruszalność granic i bezpieczeństwo obywatelom?

Bezpieczeństwu Republiki Węgierskiej zagraża dziś przede wszystkim możliwość przeniesienia się konfliktów występujących w naszym sąsiedztwie. Musimy się liczyć z tym, że uczestniczące w nich siły militarne i paramilitarne mogą zagrozić naszym granicom. To się może stać przez przypadek, podczas próby czyjejś ucieczki, trudno też wykluczyć prowokację.

Gdy jednak realnie ocenia się możliwość i sens zaryzykowania zbrojnego ataku na nasze granice, to dochodzimy do wniosku, że nie powinniśmy obawiać się o nasze bezpieczeństwo. Jesteśmy jednak przygotowani, by zareagować, w przypadku gdyby doszło do konfliktu. Wojska Republiki Węgierskiej i straż graniczna są w pogotowiu, dysponują odpowiednimi środkami, aby podjąć skuteczne działania w zależności od zaistniałej sytuacji.

Jakimi umowami wojskowymi są powiązane Węgry z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 618

Spis treści
Zamów abonament