Sobolewski odchodzi z reprezentacji
Dla naszej drużyny, która już wywalczyła awans do Euro, to mecz o pierwsze miejsce w grupie. Serbowie już chyba nie mają ochoty walczyć, bo ich szanse są minimalne. Sędzia uznał, że boisko nadaje się do gry, a były w tej sprawie wątpliwości
Michał Kołodziejczyk z Belgradu
Wczoraj Leo Beenhakker poinformował, że z dalszych występów w kadrze zrezygnował czołowy piłkarz jego drużyny Radosław Sobolewski. – Powiedział mi o tym w Chorzowie. Przedstawił swoje argumenty, uznał, że udane eliminacje były szczytem jego możliwości. Nie pozostaje mi nic innego, jak uszanować jego decyzję, chociaż uważam go za piłkarza bardzo przydatnego drużynie – mówił trener.
Sobolewski (od roku 2005 piłkarz Wisły Kraków) usiądzie dzisiaj na trybunach, a pobyt w Belgradzie traktuje jako pożegnanie z kolegami. Żaden z polskich piłkarzy nie rozumie rezygnacji z gry w drużynie narodowej tuż przed finałami mistrzostw Europy. Pewni są tylko jednego – decyzja jest nieodwołalna. Podobno Sobolewski, jak coś powie, to się tego trzyma.
Rezygnacja nie umniejsza jego wkładu w ostatnie sukcesy reprezentacji. – Smolarek strzelił Belgom dwa gole, jednak największą pracę wykonał właśnie Radek, o którego rozbijały się ataki rywali. To zawodnik, który nie potrafi grać na pół gwizdka. Myślę, że męczyła go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta