Prezydent i parlament nie będą zwlekać z ratyfikacją traktatu
Najpóźniej w lutym Sejm przyjmie uchwałę upoważniającą prezydenta do przyjęcia traktatu, który wprowadzi nowy ład w Europie
Po raz pierwszy od lat nie ma w Sejmie żadnej siły politycznej, która nie zgadzałaby się z proeuropejskim kursem Polski. Ugrupowania eurosceptyczne: Samoobrona i radykalna prawica po ostatnich wyborach wypadły z parlamentu. Ratyfikacja traktatu z Lizbony powinna się więc odbyć szybko i bezboleśnie.
– Zajmiemy się tym tak szybko, jak to będzie możliwe, już w przyszłym tygodniu chcę rozmawiać na ten temat z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim – zapewnia „Rz” Krzysztof Lisek z PO, szef Komisji Spraw Zagranicznych.
Jego zdaniem sprawa nie jest kontrowersyjna, bo wszystkie ugrupowania parlamentarne zgadzają się na ratyfikację traktatu przez parlament i prezydenta.
– Na narodowe referendum nikt nie naciska, mam więc nadzieję, że traktat lizboński zostanie przyjęty przez Sejm pod koniec stycznia lub w lutym – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta