Trudna droga przedsiębiorczych rencistów do refundacji składek
Renciści prowadzący działalność gospodarczą, podlegający obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym, muszą się zarejestrować do końca stycznia w PFRON. Jeśli opłacą składki na czas, dostaną zwrot tylko emerytalnych i rentowych
Osoba z ustalonym prawem do renty z tytułu niezdolności do pracy była do końca 2007 r. objęta z tytułu prowadzonej firmy dobrowolnymi ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi oraz obowiązkowym zdrowotnym. Jeśli przystąpiła z własnej woli do ubezpieczeń społecznych, podlegała także wypadkowemu. Sytuacja zmieniła się diametralnie 1 stycznia 2008 r., od kiedy to musi ona płacić składki emerytalne i rentowe, wypadkowe, zdrowotne i niekiedy na Fundusz Pracy. W zamian jednak dostaje co miesiąc ich refundację z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wbrew jednak zapowiedziom autorów reformy nigdy nie odzyska całości uiszczonych kwot. PFRON oddaje bowiem jedynie składki emerytalne i rentowe. Wypadkowe i na FP rencista pokrywa zatem z własnej kieszeni. Jeśli rozlicza się z ZUS według 60 proc. średniej płacy, tylko w styczniu straci na tym około 70 zł. Rocznie daje to prawie 840 zł dodatkowych wydatków, a nawet więcej, bo podstawa wymiaru składek niemal zawsze wzrasta co trzy miesiące. Konkretne wyliczenia przestawiamy w dalszej części artykułu.
Zastrzegamy jednak, że zmiany objęły wyłącznie osoby z ustalonym prawem do renty z tytułu niezdolności do pracy, które prowadzą równocześnie działalność gospodarczą, w tym w ramach spółki cywilnej. Nie dotyczą zatem wspólników spółki jawnej, partnerskiej, komandytowej, wspólnika jednoosobowej spółki z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta