Nokia musi zostać w Bochum!
20 tysięcy osób z całego Zagłębia Ruhry przybyło na demonstrację przeciwko zamknięciu niemieckiej fabryki Nokii. Plany fińskiego koncernu ostro krytykuje kanclerz Angela Merkel
– Nie jesteśmy robolami, z którymi można robić, co się chce! Będziemy walczyć do końca! – wykrzykiwał przez megafon jeden z przywódców wczorajszej manifestacji. Na placu przed kościołem w dzielnicy Riemke w Bochum ponad głowami 20 tysięcy ludzi z całego Zagłębia Ruhry powiewały czerwone sztandary związków zawodowych IG Metall.
Był to pierwszy z serii protestów przeciwko przeniesieniu wytwórni telefonów komórkowych Nokii do Rumunii. Fiński koncern ogłosił w zeszłym tygodniu, że zamyka swą fabrykę w Bochum i zwalnia ponad 2 tysiące pracowników.
„Nokia musi zostać”! i „Stop chciwości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta