![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Z ekskluzywnej uczelni do andyjskiego więzienia
Amerykańskie media ubolewają nad losem 26-letniej Lori Helene Berenson skazanej w Peru na dożywocie za kontakty z lewackimi terrorystami
Z ekskluzywnej uczelni do andyjskiego więzienia
W najbliższym czasie 26-letnia Amerykanka Lori Helene Berenson zostanie przewieziona do więzienia Yanamayo w mieście Puno położonym na wysokości 3 tysięcy metrów nad poziomem morza. Jest to najcięższe więzienie w Peru. Brakuje w nim żywności, temperatura w celach jest niska, więźniowie wypuszczani są na jeden półgodzinny spacer dziennie. Przez pierwszy rok Lori nie będzie mogła przyjmować odwiedzin; potem nabędzie prawo do jednego 15-minutowego widzenia zczłonkiem najbliższej rodziny w miesiącu. Zgodnie z wyrokiem Sądu Wojskowego w Limie Lori pozostanie w Yanamayo do końca życia.
Lori Helene Berenson -- podkreślają amerykańskie gazety -- nikogo nie zabiła, nie brała też udziału w żadnym akcie przemocy. W Peru podawała się za dziennikarkę wydawanego w Nowym Jorku magazynu "Third World Viewpoint", którego redaktor naczelny potwierdził fakt współpracy z Lori. Została aresztowana przez peruwiańską tajną policję Dincote 30 listopada 1995 roku w autobusie, kiedy wracała z peruwiańskiego parlamentu, o którym -- jak twierdzi -- pisała artykuł.
Tego samego dnia policja otoczyła dom wynajęty przez Lori na jednym z eleganckich przedmieść peruwiańskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
