Karetka uwolniona
Karetka uwolniona
Od pół roku w garażu olsztyńskiego oddziału Urzędu Celnego stoi obwiązana sznurkami i olakowana urzędowymi pięciami GUC nowoczesna karetka reanimacyjna volkswagen T-4, dar Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej dla olsztyńskiego pogotowia ratunkowego.
Karetkę zatrzymali olsztyńscy celnicy, uznając, że jako samochód do przewozu ludzi podlega cłu w wysokości 50 tys. zł.
Na nic zdały się odwołania do prezesa GUC (utrzymał wmocy decyzję olsztyńskich celników) , protesty mieszkańców Olsztyna i posłów.
Sprawa trafiła do NSA, gdzie decyzję GUC zaskarżyło olsztyńskie pogotowie. W tym czasie Urząd Celny nie odpowiedział na pismo dyrekcji pogotowia o zwolnienie karetki z "aresztu" do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd.
Wczoraj NSA zdecydował o uchyleniu, na korzyść pogotowia, decyzji prezesa GUC, w sprawie oclenia karetki oraz zasądził odeń 1000 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
I. T.