Teraz będzie już łatwiej
Artur Boruc, bramkarz reprezentacji Polski po niespodziewanym zwycięstwie nad Czechami
Rz: Kto był największym bohaterem spotkania z Czechami?
Artur Boruc: Wszyscy jesteśmy bohaterami. Pokonaliśmy bardzo silnego przeciwnika. Widać było, że w najlepszej formie z nas wszystkich jest jednak Kuba Błaszczykowski. Przy pierwszym golu nie wiadomo, w jaki sposób utrzymał się przy piłce i podał do Pawła Brożka, a drugiego strzelił już sam. Dobrze, gdy w składzie jest chociaż jeden taki zawodnik.
Słyszał pan, w jaki sposób Leo Beenhakker zakończył konferencję prasową? Powiedział, że nie chce być traktowany jak bóg, jak przed Euro, ani jak gówno, jak przez trzy ostatnie miesiące. I wyszedł.
Uważam, że miał rację. Kiedy wygrywaliśmy, wszyscy nosili go na rękach i dawali medale, chociaż o nie nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta