Wielka noworoczna feeria
Wyjąwszy posty, w których się przyznawałem, że nie lubię zwierząt (wyłącznie na talerzu, o, i to tylko niektóre) oraz że nie interesuje mnie piłka nożna, nigdy nie zostałem tak zasypany bluzgami jak wtedy, kiedy opisałem w swoim blogu – zresztą bez żadnego komentarza – jak wygląda sylwester u mnie na wsi
Upewnia mnie to, że spostrzeżenie było trafne, więc powtarzam je w głębokim przekonaniu, że i w tym roku wyglądać będzie tak samo jak zawsze.
Otóż jest to wieś można powiedzieć „dwóch prędkości”. Od przelotowej szosy mniej więcej do pętli mieszkają w większości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta