Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jarosław poświęca PiS dla Lecha

29 grudnia 2008 | Kraj | Małgorzata Subotić
Jadwiga Staniszkis – socjolog, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, autorka m.in. książek „Postkomunizm” i „Władza globalizacji”
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Jadwiga Staniszkis – socjolog, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, autorka m.in. książek „Postkomunizm” i „Władza globalizacji”

O uznaniu dla Grzegorza Schetyny, nadziejach związanych z Wojciechem Olejniczakiem i rozpadzie prawicy

Rz: Premier Donald Tusk – jak prognozowała pani rok temu w tradycyjnym noworocznym wywiadzie dla “Rz” – przestał się uśmiechać?

Jadwiga Staniszkis, socjolog: Tak. Tusk zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. I z tego, jak wiele czynników jest poza kontrolą rządu.

Co ma pani na myśli?

Wprawdzie Polska jest częściowo chroniona przez to, że nie weszła do końca w międzynarodowy podział pracy – tylko 40 procent PKB zależy od eksportu. Dotychczas wydawało się to wadą. Ale teraz, w dobie kryzysu, jest to buforem.

Ale przecież rok temu nie mogłyśmy się spodziewać, że przyjdzie kryzys.

Tusk stawił czoła prostackiemu mówieniu prezydenta o sprawiedliwości i solidarności. Choćby w sprawie pomostówek. Nie wiem, dlaczego mamy być bardziej solidarni z dyrektorami w górnictwie i na kolei, z ich sekretarkami niż z naszymi wnukami. Im należy się Polska bardziej nowoczesna, a to oznacza skierowanie pieniędzy na badania i innowacje.

W PiS się gotuje. Młodzi posłowie mający pomysły są spętani. Mogą przejść do koła parlamentarnego Polska XXI

My wydajemy na ten cel pół procent PKB, a na przykład Izrael – cztery i pół. I dzięki temu Izrael, nie będąc częścią Unii Europejskiej, obficie czerpie z unijnych pieniędzy. A my dopłacamy do unijnego funduszu na naukę.

Co w polskiej polityce w minionym roku...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8203

Spis treści
Zamów abonament