Arktyczna porażka Politechniki
W zimnej olsztyńskiej hali Urania stołeczni siatkarze walczyli ambitnie, ale przegrali z miejscowym AZS 0:3.
Choć olsztynianie to od lat czołowy polski zespół, niedzielny mecz oglądało niewielu widzów. Powód? Organizatorzy skutecznie wystraszyli kibiców brakiem ogrzewania. Podczas meczu w hali było tylko 15 stopni. Nic dziwnego, że na rozgrzewce niektórzy siatkarze mieli rękawiczki. – To jeszcze nic. Na sobotni trening przyszedłem w kurtce – narzekał trener gości Krzysztof Kowalczyk.
Oprócz przenikliwego zimna gości z Warszawy zdziwił także program meczowy, który był... taki sam jak podczas pierwszego meczu w stolicy. – Przed świętami klub z Olsztyna poprosił mnie, bym przesłał im skład i metryczki siatkarzy. Teraz widzę, że poszli na łatwiznę i wydrukowali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta