W Gruzji ludzie znikają bez śladu
Pięć miesięcy od zakończenia wojny na Kaukazie granica Gruzji z Osetią Południową nadal jest niebezpieczna. Prawdziwą plagą są porwania. W niewyjaśnionych okolicznościach znikają ludzie po obu stronach granicy – zarówno w Gruzji, jak i w Osetii Południowej.
Zdaniem brytyjskiego dziennika „The Times” w ciągu ostatnich trzech miesięcy bez śladu przepadły dziesiątki osób.
16-letni Ałan wyszedł z domu w osetyjskiej wiosce ponad trzy miesiące temu. Jego matka bezskutecznie szuka go do dziś. Ktoś z okolicy podobno widział grupę zamaskowanych uzbrojonych mężczyzn, którzy wepchnęli Ałana i jego znajomych do samochodu i odjechali. Mąż Ingi Jelbakijewej Paweł sam wplątał się w rozgrywki porywaczy. By uratować dwóch mieszkańców swojej wsi, porwał dwóch Gruzinów i umówił się na wymianę. Wtedy się udało, ale kilka dni później Paweł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta