Czasami dobrze, gdy projekt pozostaje niezrealizowany
Internauci po tekście „Stolica mostami stoi”
Program Wisła 2000 przewidywał dwa mosty „na zaporze” – drugi miał powstać na tamie w rejonie Burakowa na trasie z Łomianek do Jabłonnej. Zapora miała ustabilizować poziom Wisły w mieście i wyrównać poziom z Kanałem Żerańskim tak, żeby barki z węglem do elektrociepłowni Żerań mogły wpływać bez śluzowania. Przy zaporach miały być elektrownie pracujące w cyklu szczytowo-pompowym, zapewniając prąd w godzinach szczytu do oświetlenia miasta. Dobrze, że ten projekt nie został zrealizowany, bo ścieki zamiast spływać, stałyby cały czas w mieście.
—rychu