Co odstrasza klientów od mieszkania
Cieknący kran, stosy brudnej odzieży, tłusta podłoga, naderwana tapeta, a nawet sąsiad palący papierosy. Takie z pozoru mało istotne elementy mogą odstraszyć klientów od kupna mieszkania
Zanim wystawimy lokal do sprzedaży trzeba – jak podkreśla pośrednik Marek Kiełpikowski, szef biura nieruchomości Arenda w Bydgoszczy – zacząć od rzeczy najprostszych, czyli od porządków.
– Zawsze liczy się pierwsze wrażenie – przyznaje Piotr Wieszczyk, pośrednik z Maxon Nieruchomości. – Jeśli potencjalny kupujący widzi porozrzucane ubrania, walające się książki czy nawet śmieci, nie nastawia go to pozytywnie do zakupów – mówi.
Bo było brudno
Pierwsze odczucie bywa decydujące także według Marka Kiełpikowskiego. Radzi więc, by oglądającym pokazywać najpierw najokazalsze pomieszczenie. – Tymczasem sprzedający psują pierwsze wrażenie, zaczynając prezentację od schowka na szczotki, bo jest tuż przy drzwiach. I klient będzie kojarzył to mieszkanie właśnie ze szczotkami – mówi Marek Kiełpikowski.
I dodaje, że często sprzedający prowadzi nas do kuchni, w której przylepiamy się do podłogi i „podziwiamy” brudne naczynia w zlewie. – Jeżeli w dodatku spocona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta