Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Daleka droga do Polski

06 lipca 2009 | Sport | Stefan Szczepłek
Lukas Podolski – gra dla Niemiec, mógł grać dla Polski
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Lukas Podolski – gra dla Niemiec, mógł grać dla Polski

Jaką koszulkę włożyć – z czarnym czy białym orłem? Taki dylemat muszą coraz częściej rozstrzygać mieszkający na Zachodzie młodzi piłkarze polskiego pochodzenia

Lukas Podolski do dziś wspomina, że stanął przed podobną alternatywą i czekał na ofertę z Warszawy. Gdyby przed kilkoma laty znalazł się w PZPN ktoś, kto zaproponowałby mu grę w reprezentacji Polski, dziś Podolski grałby dla nas. Przecież ze Śląska wyjeżdżał jako Łukasz.

Alan Stulin schodził z boiska, płacząc, całował orła na koszulce, nie można go było uspokoić

Żeby takie sytuacje się nie powtórzyły, w 2006 roku Jerzy Engel doprowadził do powstania w PZPN sekcji wyszukującej w zagranicznych klubach młodych piłkarzy polskiego pochodzenia. Sekcja to za dużo powiedziane. Engel był jej ojcem chrzestnym, ale codzienną pracę wykonuje jeden człowiek, 35-letni Maciej Chorążyk.

Ukończył dziennikarstwo i socjologię na Uniwersytecie Opolskim, studiował stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Lwowskim, ma dyplom menedżera sportu uzyskany na Uniwersytecie Jagiellońskim i jeszcze zdążył spędzić półtora roku w polskiej misji wojskowej na Bałkanach. Przez pierwszy rok pracował społecznie.

Teraz wystawia PZPN rachunki za rozmowy telefoniczne i inne wydatki związane z poszukiwaniami i kontaktami. Kiedy działalność Chorążyka zaczęła być w Niemczech widoczna, tamtejszy „Kicker”, najpoważniejszy magazyn piłkarski, nazwał go kłusownikiem.

Zwrot kosztów

Chorążyk ma współpracowników. Niemcy penetruje Jacek Protasiewicz. W Polsce, z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8362

Spis treści
Zamów abonament