Zamach na katolików
Co najmniej pięć osób zginęło w zamachu bombowym, do którego doszło przed katedrą katolicką na południu Filipin. Kolejne 34 są ranne.
Do ataku doszło w niedzielę przed katedrą Niepokalanego Poczęcia w Cotabato na wyspie Mindanao. Terroryści uderzyli, kiedy wierni po porannej mszy opuszczali świątynię. Ładunek został zdetonowany za pomocą telefonu ukrytego na jednym z pobliskich straganów z wieprzowiną. Policja zatrzymała mężczyznę, który podczas eksplozji korzystał z komórki. Znaleziono przy nim trzy różne dowody osobiste. Według ekspertów za atakiem mogą stać separatyści z Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro. Filipiny to kraj katolicki (83 proc. mieszkańców), ale na południu dominują muzułmanie. Domagają się autonomii, a nawet oderwania od reszty kraju. Część używa metod terrorystycznych.