Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łapią co drugiego przestępcę

14 lipca 2009 | Życie Warszawy
Kradną i włamują się na potęgę. Codziennie w Warszawie dochodzi do 55 kradzieży, a z ulic ginie siedem samochodów. Tylko w pierwszym półroczu stołeczna policja dostała też zgłoszenia o 3669 włamaniach do domów, biur i sklepów. Odnotowano 213 pobić i 816 rozbojów. Rzadziej dochodziło do napadów z bronią w ręku, było ich 79, o jedną trzecią mniej niż rok temu.
źródło: Rzeczpospolita
Kradną i włamują się na potęgę. Codziennie w Warszawie dochodzi do 55 kradzieży, a z ulic ginie siedem samochodów. Tylko w pierwszym półroczu stołeczna policja dostała też zgłoszenia o 3669 włamaniach do domów, biur i sklepów. Odnotowano 213 pobić i 816 rozbojów. Rzadziej dochodziło do napadów z bronią w ręku, było ich 79, o jedną trzecią mniej niż rok temu.

Na Pradze-Południe najłatwiej stracić samochód, na Ochocie zostać pobitym, a w Śródmieściu paść ofiarą włamywacza. W całej stolicy wzrasta liczba kradzieży aut i wybryków chuligańskich.

Mieszkaniec Ursynowa został zaatakowany w autobusie, kiedy wracał w czwartek wieczorem do domu. Pijany mężczyzna zażądał oddania wszystkich pieniędzy. Pasażer miał w kieszeniach tylko dwa złote. Mała suma rozsierdziła jednego z napastników. Zaczął bić i dusić napadniętego, a jego wspólnicy pilnowali, by nie uciekł. Wołanie o pomoc usłyszeli na pętli autobusowej policjanci. Złapali tylko jednego z bandziorów – Filipa B. Mężczyzna trafił do aresztu. – Podobnych zdarzeń jest coraz więcej – przyznają policjanci.

Przestępcy lubią...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8369

Spis treści
Zamów abonament