Koniec podróży na niby
Dziś kończy się udawana ekspedycja na Marsa. Po 105 dniach izolacji uczestnicy eksperymentu opuszczą wnętrze atrapy statku kosmicznego
Doświadczenie w moskiewskim Instytucie Problemów Biomedycznych miało wykazać, jak ludzie radzą sobie z długimi lotami kosmicznymi. 31 marca za uczestnikami eksperymentu zamknął się właz symulatora udającego statek kosmiczny. Od tej pory byli zdani praktycznie tylko na siebie. Owszem, mogli się połączyć w każdej chwili z „kontrolą lotów”, ale takie pogaduszki wymagały sporej dozy cierpliwości, gdyż – wzorem tego, co działoby się podczas prawdziwej ekspedycji w kierunku Czerwonej Planety – wymiana zdań była obciążona 40-minutowym poślizgiem.
W skład załogi weszło czterech Rosjan: biolog Siergiej Riazanski, inżynier Oleg Artemiez, fizjolog Aleksiej Szpakow oraz lekarz Aleksiej Baranow, a także pochodzący z Niemiec inżynier Olivier Knickel oraz francuski pilot Cyrille Fournier.
Choć wnętrza symulatora są wyłożone boazerią i przypominają domek letniskowy, plan dnia uczestników bardzo przypominał to, co robiliby prawdziwi zdobywcy kosmosu. Naukowcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta