Kasze¨bsczi jest trendy
Językowa moda. Chętnych jest mnóstwo, nauczycieli mało. Wykształcą się na kaszubistyce
Najbardziej znany dziś Kaszuba, premier Donald Tusk, mówi po kaszubsku słabo, używając raczej pojedynczych słów składanych w zdania niż płynnych fraz – przyznają jego koledzy ze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. – Ale za to wszystko rozumie – dodają.
– Ale już na przykład minister Kazimierz Plocke (poseł PO, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa – red.) czy ja posługujemy się kaszubskim biegle w mowie i piśmie – mówi Kazimierz Kleina, senator PO, zasypując przy okazji „Rz” potokiem zdań, których nie sposób zrozumieć ani zacytować bez żmudnego przeliterowania wyrazów, z całym ich bogactwem daszków, kropek, kresek i ptaszków nad literami.
Kleina czy Plocke, członkowie kaszubskiego zespołu parlamentarnego (skupia 20 posłów i senatorów), to średnie pokolenie. To, które świadomie pielęgnowało tradycję, gdy PRL kulturę kaszubską spychał na margines. Jednak dziś – co w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta