Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fetysz lewicowych kobiet

14 lipca 2009 | Publicystyka, Opinie | Beata Zubowicz
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Za pomocą feministycznych postulatów lewica chce przeorać tradycyjne społeczeństwo. A kobiety, które na to się nie godzą, kwituje się określeniem „volkslista” – pisze publicystka „Rzeczpospolitej”

Dawno już polskie środowiska lewicowe nie popisywały się taką hipokryzją jak w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Odkąd w Warszawie odtrąbiono sukces Kongresu Kobiet Polskich, w mediach trwa festiwal zapewnień. Znane panie i znani panowie prześcigają się w zapewnieniach, jak bardzo leży im na sercu los kobiet i jak bardzo im ich brakuje – najbardziej w polityce i na najwyższych stanowiskach.

Profesor Wiktor Osiatyński w liście otwartym na Kongres Kobiet: „Jestem feministą, ponieważ wiem, iż nierówność i dyskryminacja płci są tak powszechne, że niemal niedostrzegalne”.

Profesor Magdalena Środa, współorganizatorka kongresu: „W polskim społeczeństwie ponad połowa to kobiety, które nie mają dostatecznej reprezentacji. Dotychczasowy system dyskryminuje nas, naruszając zasadę równości”.

Sławomir Sierakowski, lewicowy publicysta: „W imieniu »Krytyki Politycznej« deklaruję pełne wsparcie dla działań na rzecz wprowadzenia parytetu i ustanowienia skutecznego urzędu stojącego na straży równości płci”.

W najwyższe tony uderzyła „Gazeta Wyborcza”, obwieszczając na pierwszej stronie: „Naród za kobietami”.

Wrażenie, że kobiety w Polsce są uciskane niemal tak bardzo jak w Arabii Saudyjskiej, jest dojmujące. Podobnie jak to, że większość Polek nie marzy o niczym innym, jak tylko o tym, by znaleźć się na tej czy innej liście wyborczej. Ale zająć stosownych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8369

Spis treści
Zamów abonament