Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rząd poszedł za daleko

14 lipca 2009 | Ekonomia | Paweł Czuryło Mirosław Kuk
Dariusz Filar
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Dariusz Filar

Resort finansów zbyt dowolnie interpretuje uchwałę RPP – tak Dariusz Filar, członek Rady Polityki Pieniężnej, ocenia rządowy pomysł na zysk NBP

Nawet w obliczu groźby podniesienia podatków nie można naginać reguł ustalonych przez Europejski Bank Centralny i Narodowy Bank Polski – uważa Dariusz Filar. To odpowiedź na przedstawioną w ubiegłym tygodniu propozycję premiera Donalda Tuska, by NBP przekazał w 2010 r. do budżetu ponad 10 mld zł ze swojego zysku.

Rz: Politycy PO mówią, że NBP chce ukryć pieniądze podatników, by nie przekazać ich do budżetu.

Dariusz Filar: Tu nie ma miejsca na finansowe szachu-machu. Wyliczając swoje wyniki, NBP ściśle trzyma się przyjętych reguł, które są zgodne z zasadami Europejskiego Banku Centralnego. I w swojej sprawozdawczości bank jest całkowicie przejrzysty.

Czyli to bardziej powtórka z pomysłów Grzegorza Kołodki i Andrzeja Leppera, którzy chcieli skorzystać ze środków NBP?

Bezpośrednie porównanie byłoby przesadne. Pewne różnice w stosunku do potraktowania wyniku NBP są – wynikają choćby ze zmiany zasad rachunkowości. W obecnych warunkach bardziej chodzi o mechanizm i skalę tworzenia rezerwy na ryzyko kursowe niż o próbę jej przejęcia. Trudno to też porównywać z pomysłami Andrzeja Leppera, który chciał korzystać z rezerw walutowych. 

Jak więc należy odczytywać te działania rządu?

To poszukiwanie pieniędzy w obliczu pogorszenia sytuacji budżetu. 

Rząd znajdzie je...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8369

Spis treści
Zamów abonament