Cena wykupu nie musi odpowiadać realnej wartości
Nie można podważyć umowy zbycia udziałów w spółce z o.o. w celu ich umorzenia tylko na tej podstawie, że ustalona cena była zaniżona
Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 24 lipca 2009 r. (II CSK 41/09).
W sprawie chodzi o umowę z maja 2002 r., na mocy której spółka z o.o. ABD nabyła za 6 mln zł od swego wspólnika spółki z o.o. Stalexport Wielkopolska w celu umorzenia udziały o wartości nominalnej 25 mln zł. Cena miała być uiszczona w ratach płatnych do 2013 r. (bez oprocentowania).
Za 1/3 wartości nominalnej
Po tej transakcji Stalexport wystąpił do sądu o ustalenie, że umowa jest nieważna. Powoływał się na art. 230 kodeksu spółek handlowych w związku z art. 17 tego kodeksu w starym brzmieniu. W myśl tego przepisu rozporządzenie prawem lub zaciągnięcie zobowiązania do świadczenia o wartości dwukrotnie przewyższającej wysokość kapitału zakładowego wymaga uchwały wspólników, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Wskazana umowa nie była poprzedzona umową wspólników Stalexportu.
Ponieważ kapitał zakładowy Stalexportu wynosił wówczas niewiele ponad 8 mln zł, cena udziałów objętych wskazaną umową nie przekraczała limitu ustalonego w art. 230 k.s.h. Jednakże spółka twierdziła, że w istocie było inaczej, ponieważ cenę zbycia udziałów (wykupu) rażąco zaniżono. Według biegłego powołanego przez sąd I instancji ich wartość była...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta