Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nowa odsłona drogowej „koniczynki” na Kercelaku

04 sierpnia 2009 | Życie Warszawy | kmaj
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Pierwszy dzień remontu Kercelaka minął bez większych korków. Piekło zacznie się we wrześniu.

Od wczoraj tramwaje wróciły na skrzyżowanie al. Solidarności z al. Jana Pawła II. Przy kinie Femina kierowcy przestali też podskakiwać na wyboistej jezdni i krzywych torach – przejazd jest wreszcie równy jak stół.

Ale nie ma róży bez kolców. Tego samego dnia tramwaje zniknęły z Towarowej i Okopowej. Pasażerowie się pogubili.

– Żeby dojechać do ronda Daszyńskiego, wsiadłam w tramwaj linii 33. Dalszą trasę pokonałam piechotą. Bałam się jechać autobusem Z-5, bo pewnie stałby w korku na Kercelaku – mówi Agata Hofman z Broniewskiego.

Niepotrzebnie. Przez skrzyżowanie al. Solidarności z Okopową samochody i autobusy jeżdżą co prawda „wywijasami” – to tzw. druga koniczynka – ale korków prawie nie ma. Jedyny mankament: kierowcy zajeżdżają drogę autobusom, nie respektując buspasów. Wczoraj na tym skrzyżowaniu nie widzieliśmy żadnego policjanta.

Brak okładki

Wydanie: 8387

Spis treści
Zamów abonament