Fundusze inwestycyjne radzą sobie lepiej niż ubezpieczeniowe
Oszczędności gromadzone w ramach pracowniczych programów emerytalnych zależą od giełdowych indeksów i wyników osiąganych przez instytucje, które zarządzają powierzonymi im pieniędzmi
Pracownicze programy emerytalne (PPE) to forma dobrowolnego grupowego oszczędzania na starość. Mają na celu zwiększenie wysokości przyszłego świadczenia emerytalnego. Dwa pierwsze, obowiązkowe, filary systemu emerytalnego, czyli ZUS i OFE, zapewnią emerytury w wysokości od 30 do maksymalnie 70 proc. tego, co zarabialiśmy przed zakończeniem kariery zawodowej. Dodatkowe odkładanie pieniędzy: indywidualnie lub za pośrednictwem zakładu pracy, może więc w przyszłości poprawić byt emeryta.
Wyższe świadczenia w przyszłości
Zdaniem ekspertów PPE mogą zwiększyć przyszłe świadczenie emerytalne nawet o połowę. W Polsce jednak wciąż niewielu pracodawców wprowadza PPE, a w kryzysie, gdy firmy tną wydatki, o taki akt dobrej woli jest jeszcze trudniej.
Składki uczestników programu są naliczane i odprowadzane przez pracodawcę do wybranej instytucji finansowej zajmującej się gromadzeniem i zarządzaniem tymi środkami. Wypłata następuje po uzyskaniu wieku emerytalnego lub nabyciu wcześniejszych uprawnień emerytalnych przez uczestnika programu.
W zależności od decyzji pracodawcy i pracowników osz- czędności w ramach PPE mogą być odkładane w ramach umowy: z funduszem inwestycyjnym, grupowego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, pracowniczego funduszu emerytalnego zarządzanego przez pracownicze towarzystwo emerytalne oraz w ramach umowy z zarządzaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta