Szpital na Solcu ma dyrektorkę
Zadłużoną na ponad 40 mln zł lecznicą na Powiślu kieruje od wczoraj Teresa Romanowska – jej dotychczasowa główna księgowa.
– Szpital jest w trudnej sytuacji finansowej, ale ma szansę z niej wybrnąć – mówi Teresa Romanowska. Ratusz podpisał z nią umowę na trzy miesiące. W tym czasie ma uporządkować finanse lecznicy i przygotować ją do przekształcenia w spółkę.
Obecnie długi szpitala przekraczają 40 mln zł. Część pracujących w nim lekarzy od kilku miesięcy nie dostaje wynagrodzeń i grozi odejściem. Od maja szpital nie miał też szefa. Poprzednia dyrektorka Ewa Mikłaszewska odeszła w związku z „aferą przetargową”. Okazało się, że konkurs na usługi ambulatoryjne wygrała firma z Krakowa, której współwłaścicielem jest były wicedyrektor szpitala.
Nowa szefowa zapowiada, że skupi się przede wszystkim na ratowaniu finansów szpitala. Nie przygotuje jednak programu naprawczego szpitala. – Napisze go zewnętrzna firma konsultingowa – informuje.
Szpital na Solcu jako jeden z pierwszych miejskich szpitali ma być przekształcony w spółkę prawa handlowego.