Klauzula podniesie odprawę prezesowi
Menedżerowie państwowych spółek, wpisując do swoich umów klauzule zakazu konkurencji, omijają ustawę kominową. Dzięki temu na odchodne mogą dostać znacznie wyższe odprawy
Obecnie zakaz konkurencji wpisuje do swoich umów zdecydowana większość szefów spółek Skarbu Państwa. W teorii mają one chronić firmę przed zakusami rywali. W praktyce zapewniają odchodzącym prezesom często bardzo pokaźny zastrzyk finansowy.
W PZU dwoje poprzednich prezesów – Agata Rowińska i Jaromir Netzel – obok trzymiesięcznej odprawy dostało także rekompensatę (pełne wynagrodzenie) za dwuletni zakaz konkurencji. Z kolei w PKO BP prezesów obejmuje sześciomiesięczny zakaz konkurencji. Oprócz odprawy mogliby więc obecnie mieć blisko 360 tys. zł rekompensaty z tego tytułu (zakładając, że za zakaz dostają ustawowe maksimum, czyli miesięcznie trzykrotność przeciętnej płacy, a odszkodowanie zastrzeżono w umowie na pół roku).
Finansowe zabezpieczenie
A wszystko przez ograniczenia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta