Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostatni wielki Kennedy

27 sierpnia 2009 | Świat | Piotr Gillert
Przez kilkanaście miesięcy senator Edward Kennedy toczył walkę z rakiem
źródło: AFP
Przez kilkanaście miesięcy senator Edward Kennedy toczył walkę z rakiem
Edward z drugą żoną Victorią w 1994 roku
źródło: REUTERS
Edward z drugą żoną Victorią w 1994 roku
Przez długi czas Ted  (w środku) pozostawał  w cieniu swoich braci: Johna  (z prawej)  i Roberta
źródło: AFP
Przez długi czas Ted (w środku) pozostawał w cieniu swoich braci: Johna (z prawej) i Roberta

Śmierć Edwarda Kennedy’ego to koniec pewnej epoki. – Był największym senatorem naszych czasów – stwierdził prezydent Obama

piotr gillert

Masywna głowa z bujną czupryną siwych włosów, szeroka, zwykle czerwona twarz typowa dla potomka Irlandczyków. Edward Kennedy był przez dziesięciolecia jednym z najlepiej rozpoznawalnych aktorów amerykańskiej sceny politycznej. Dla liberałów był patriarchą, dla wielu republikanów – wcieleniem lewicowego zła. Dla innych – ostatnim z wielkich Kennedych. Podczas niemal półwiecznej kariery na Kapitolu wygrał niejedną ważną bitwę. W tej najważniejszej – z nowotworem mózgu – był jednak bez szans. Zmarł w swym domu w rodzinnym Massachusetts. Jako jedyny z czterech braci dożył starości. Miał 77 lat.

Urodzony do polityki

– Moje dzieci słuchały politycznych kołysanek – powiedziała kiedyś jego matka Rose. Początkowo wydawało się jednak, że Edward słuchał innych melodii. Uważano, że pod względem talentu politycznego ustępuje zarówno Johnowi, jak i Robertowi.

Do wielkiej polityki trafił tylnymi drzwiami. Gdy w 1961 roku John został prezydentem USA, rodzina uznała, że jego miejsce w Senacie powinien zająć właśnie Ted. Miał niewielkie doświadczenie w polityce i brakowało mu jeszcze dwóch lat do trzydziestki, czyli wieku, w którym zgodnie z konstytucją można zostać senatorem. Wszystko to nie zraziło rodziny: mandat na dwa lata trafił w ręce zaprzyjaźnionego polityka, który...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8406

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament