Zarządca też może płacić podatek liniowy
Jeśli menedżerowie świadczą swoje usługi w formie spółki jawnej lub komandytowej, mogą się rozliczać tak jak przedsiębiorcy. Potwierdza to większość sądów. Fiskus nie daje jednak za wygraną. Ciągle uważa, że taka osoba – niezależnie od tego, czy działa samodzielnie czy w spółce – musi płacić podatek według skali. Może na tym stracić, jeśli dużo zarabia. Poza tym nie wolno mu odliczać firmowych wydatków – na samochód, telefon, komputer i wyjazdy.
Dlatego część menedżerów zakłada spółki jawne lub komandytowe. To spółka podpisuje umowę o zarządzanie i wystawia za swoje usługi faktury. Wynagrodzenie wspólnicy dzielą proporcjonalnie do udziału w zysku. Nie jest to przychód z działalności wykonywanej osobiście, gdyż kontrahentem jest spółka jawna (komandytowa), która jest przedsiębiorcą i po prostu deleguje jednego ze wspólników do wykonania kontraktu. Zarządzający uzyskuje więc przychód z udziału w spółce, który jest przychodem z działalności gospodarczej. —WP