Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mordercy spuszczeni ze smyczy

22 września 2009 | Kraj | Aneta Stabryła
Właścicielom Doliny Chochołowskiej nie podoba się, że psy na zbyt długich smyczach przeszkadzają innym turystom w spacerowaniu (fot: Jan Włodarczyk)
źródło: Forum
Właścicielom Doliny Chochołowskiej nie podoba się, że psy na zbyt długich smyczach przeszkadzają innym turystom w spacerowaniu (fot: Jan Włodarczyk)

Psy w lasach. Właściciele tatrzańskich dolin Chochołowskiej i Lejowej chcą zakazać im wstępu. Na problem narzekają też leśnicy

Do Tatrzańskiego Parku Narodowego psów wprowadzać nie wolno. Do tej pory można było jednak wybrać się na spacer z czworonogiem do Doliny Chochołowskiej czy Doliny Lejowej. Obie bowiem, choć znajdują się w TPN, należą do prywatnej Wspólnoty Leśnej Uprawnionych Ośmiu Wsi z siedzibą w Witowie. Teraz i właściciele tej wspólnoty zamierzają zakazać wprowadzania psów. Podjęli już uchwałę, która zakłada, że restrykcje zaczną obowiązywać od przyszłego sezonu wakacyjnego.

Bo nie mają kagańców

Dlaczego górale nie chcą już psów w dolinach? – Nie ma jakichś dramatycznych sytuacji, by pies płoszył zwierzynę, bo do doliny są wprowadzane na smyczach, ale obserwujemy, że właściciele czasem mocno popuszczają smycz, czym utrudniają spacer innym turystom. Nie zakładają też psom kagańców – wylicza powody Jan Piczura ze wspólnoty. Na razie zakaz ma obowiązywać na gruntach wspólnoty znajdujących się w obrębie TPN (ponad 2,2 tys. hektarów).

Piczura nie wyklucza, że jeśli właściciele psów będą lekceważyć nakaz prowadzenia swojego czworonoga na uwięzi, zakaz zostanie rozszerzony o pozostałe 900 h bezpośrednio przylegających do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8428

Spis treści
Zamów abonament